Dom pod Białą Lilia

Healskream :3

Ej, no -.-'
Działam zgodnie z kodeksem Hammurabiego!
(Już to chyba dziś powiedziałem...)
Uwolnij mnie >.<!...

Rayne · Gość

<kopie noge krzesła<>nie krzycz moja pociecha śpi u góry a Ty za kare śpij w takiej pozycji<rozkłada się na kanapie>

Healskream :3

Ratunku!
Przemoc w rodzinie!
Ona maltretuje dziecko!(Tak jak ta co o niej w Faktach mówili!).
<Krzyczy>! xD

Rayne · Gość

Co<marszczy brwi i kopie tak krzesło,że się wywraca> mądralo odplącz się teraz albo do lochów Cie wrzucę

Healskream :3

Psychopatka -.-'...
Zaraz wezwę grupe S.t.a.r.s.
I cię zapuszkują!
Mają bardzo wiarygodnego świadka...Mnie! xD

Rayne · Gość

Pyskujesz co!<bierze wodę i go oblewa>hehe masz kąpiel i spać <rzuca mu na twarz koc>

Healskream :3

Szm...
Ym, nie, nic -.-'.
Zamknij za sobą drzwi!
Komary lecą..xD

Healskream :3

Blee !
Rano...
<Przecina sznury scyzorykiem>
Yeah, relax!

Pein · Gość

Mhm... Twoja pociecha śpi na górze? To znaczy kto?

Rayne · Gość

<kopie krzesło Heala a ten sie budzi,rzuca mu sztylet>Eh ogarnij się i do roboty!Wczoraj przegiołeś więc dzisiaj sprzatasz<idzie do góry po czym zachwile schodzi z dzieckiem na ręku>Ehh Pein sam widzisz moja pociecha to krew z mojej krwi mój syn<uśmiecha się poczym kładzie go do kołyski całując w czoło>Eh zachowałam się nie uprzejmnie może się czegoś napijesz Pein?

Healskream :3

Ejj, ja bym się czegoś napił -.-'...
Siemasz Pein...xD
Nie podnoś tonu głosu, do średniego.
Bo mamusia n1 się zdenerwuję i będzie tupać nóżkami..xD

Rayne · Gość

<obraca się i spogląda na Heala>Chciałeś coś jeszcze dodać<wychodzi do kuchni po czym wchodzi do pokoju z tacą z dwoma kieliszkami>Dla Peina białe wiono a dla heala oj juz nie dostaniesz coli odwala Ci po niej..heal dostanie kubusiaxD

Healskream :3

Yeah!Kubuś dobry...
Malinowy?xD

Rayne · Gość

> <patrzy na Heala>bananowy z hmm glonami z jeziora..<uśmiecha się złośliwie>smacznego <lekkim krokiem podchodzi do stołu i na nim siada obserwując wszystkich>

Healskream :3

Phew -.-''...
<Wyciąga Handgun'a i strzela w szklankę kubusia...>
Mmh, pychotki ; )...

Pein · Gość

Dziękuje... *bierze kilka łyków wina odstawia na stół podchodzi do kołyski i spogląda na dziecko* *jak wygląda?*

Rayne · Gość

<podchodzi dokołyski wyciąga je i bierze na ręce po czym siada z nim na kanapie>Blądynek niebieskie oczy,eh wygląda kropka w kropke jak ojciec ale charakter ma po mnie...Niedługo będę go uczyć tego czym jest smak krwi <uśmiecha się złowieszczo po czym słodko patrzy na małego>eh przez niego bardziej tęsknie

Pein · Gość

*uśmiecha się do małego poczym patrzy na Wilczycę* Jego ojciec to Heal? Ponieważ też ma takiego blondyna na avatarze...

Rayne · Gość

<ledwo się prawie przewróciła>Co!! Co ty sugerujesz,że ja <robi się blada>Nie i nie i nie,rozumiesz<bierze twarz Peina w dłoń i patrzy mu gniewnie w oczy>Nie

Healskream :3

Hahahahaha!
Sikuuu xDD....
Pein powaliłeś mnie na kolana ;f...

Pein · Gość

*złapał ją lekko za ręcę i odstawił od twarzy* A skąd ja mam wiedzieć...

Rayne · Gość

<patrzy na swoją rękę i robi krok do tyłu>To wykarz troche taktu i dobrej kultury i zastanó sie nad tym co mówisz<usiadła na fotelu i patrzy na Heala>a ty do roboty myj podloge xD

Pein · Gość

Mhm... *spojrzał na Healskreama i usiadł na fotelu*

Rayne · Gość

<spojrzała na Peina i przymróżyła oczy>widze,że też sie palisz do pracy<Wstaje i daje mu do ręki szmate myj stół i wynieś naczynia do kuchni,Heal nie obijaj się<sama siada w fotelu z drwiącym usmiechem>

Healskream :3

Rządy są po to by je obalać!
Precz z wyzyskiem!
Niech żyje wolnośc! xD
Ugh, gdzie jest to hipisowskie wdzianko?-.-'
Nie będe pracował!
<Rzuca mopa Peinowi i wychodzi z domu>

Rayne · Gość

Taa zrób pomarańczową rewolucje<ziewa>tylko nie szalej za bardzo z tą wolnością bo cie ktoś w końcu zamknie<wyciaga lampe wina i sobie nalewa>głowa mne od was boli

Pein · Gość

Ugh... Nie dzięki... *siedzi sobie dalej ściskając szmatę w ręku*

Rayne · Gość

<patrzy na Peina drwiąco>jak ci sie tak ona podoba to sobie ją węź<patrzy na zegar>oj niedługo godzina opchodu,a mi sie nic nie chce mam dość wszystkiego<wyciaga się w fotelu>

Pein · Gość

No chyba sobie ją wezmę... Jakiego oBchodu? *spojrzał na nią*

Rayne · Gość

<powoli podniosła głowe i spojrzala na Peina>jak nie zauważyłeś mój dom mieści się w lesie,ja zostałam uznana za zdrajce w klanie i wisi na mnie kara śmierci,a wszystko przez niego..<patrzy na kolyske>teraz musze jedzić i sprawdac las czy tam sie nikt nie kręci no cóż rodzina ważniejsza niż obowiązki,ale ja dłużej tak nie moge<klęka na podłodze i opiera głowe o stół>

Pein · Gość

Chyba się lepiej cieszyć z dziecka niż ze śmierci... No nie?

Rayne · Gość

Nie chodzi mi o to nie ważne<kładzie ręce na stole>on to moja pociecha,ale nie o to chodzi...<wstaje>eh może jednak jeszcze czegoś chcesz,moze jesteś głody<patrzy na Peina>

Healskream :3

<Wbija do domu przez okno>
Srry za szybe Wilczyca... xD

Rayne · Gość

<patrzy na Heala> nic się nie stało posprząta się później...<patrzy na Peina ze złością,wstaje i wyciąga miecz z szafy po czym się obraca>Nie toleruje w moim domu oszustów,ZDRAJCÓW,głupich,egocentrycznych cyników,alfonsów i pedałów,a ty przedstawiasz wszystkie te cechy<wyciąga miecz na wprost niego>Wąt z mojego domu ty zwykła szujo jeżeli zbliżysz się o krok zabije cię wynoś się z stąd<krzyczy ze złością,a ręka jej drży>

Lena

Ostro no, no Wilczyca zaczynam się bać...xD

Rayne · Gość

<odwraca się do W.W>zaraz zobaczysz jak będzie z stąd wychodził szybko..on sie boi konfrontacji i zawsze ucieka<trzyma teraz miecz pewniej i spogląda na kołyske>nie płacz mały i tak on by cie nie kochał...<patrzy znów na W.W>chcesz może coś co on posiada<spoglada na Peina>Może ucho,a może te czarne serce wogóle jak je ma<śmieje się drwiąco>

Pein · Gość

Mhm... Czarne serce... Może tak... A może nie... Ale niestety tego nie zobaczysz...

Uspokój się troszkę...

Rayne · Gość

Jak będę chciała zobacze co chce i tego mi nikt nie zabroni,jestem panią włąsnego losu...Chcesz jeszcze coś dodać?

Pein · Gość

Twoje wypowiedzi są sprzeczne z sobą! :} Ty jesteś panem własnego losu a ja mojego więc... Co to miało według ciebie znaczyć? Twój post był z tonem głupoty...

Rayne · Gość

Chodzi o to formo mniej rozwinieta,że robie to co chce i będe robic a nikt mi niczego nie zabroni więc jak postanowie wyrwac ci serce to nikt mnie nie powstrzyma od tego...Ja jedynie wydaje sobie rozkazy i nikt inny oprócz mnie nie może mi czegoś zabronic