Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rayne
Gość
|
Wysłany: Sob 0:30, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
<patrzy na Jina>ehh<pomaga mu stać>bedziesz sie podpierał o mnie...jakoś dojdziemy...W.W musisz prowadzić ty
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Cloud
Gość
|
Wysłany: Sob 0:31, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
A gdzie dokłądnie idziemy? <splunął krwią na ziemię>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Healskream :3
Nowy

Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Sob 0:31, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
<Wbija do kwatery mistrza czegoś tam>...
Mh, dobry piesek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rayne
Gość
|
Wysłany: Sob 0:32, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Idziemy do mnie<idzie ledwo z nim>Heal przyspiesz kroku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lena
Student akademii
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Sob 0:32, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
<wprowadzam więźniów do kwatery Wilczycy>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cloud
Gość
|
Wysłany: Sob 0:34, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
<opiera się o nią i nagle się przerwaca z nią łapiąc ją w ostatniej chwili na ręcę> Hmm...
A dlaczego do ciebie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rayne
Gość
|
Wysłany: Sob 0:44, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
<rumieni się po czym schodzi z jego rąk pomagając mu iść>bo u mnie jest lokalizacji o już jesteśmy <patrzy na kwatere>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
skorpionik
Nowy

Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:09, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
wrzuca Jina na ziemie i patrzy sie z usmieszkiem ...... Mowilam by lepiej z nami nie zadzierac...po chwili zamytka loch i znika....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cloud
Gość
|
Wysłany: Sob 22:12, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
No i co zostawiliście mnie tak?!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arthas
Gość
|
Wysłany: Pon 23:20, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
<otworzyl Loch>Hmmm...Witaj...Widze że nasza przywódczynmi Cie lubi a ja Ci w tym pomoge <związuje go łańcuchami i zarzuca na ramie>tylko nie pluj krwią...<daje do Wilczycy>Masz i go pilnuj ja się idem porachować z pewnym skorpionikiem
Ja już dawno wyszedłem!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|